Opis
4 muzyków, 5 instrumentów, niezliczone źródła inspiracji i jeden efekt, w postaci żywiołowego kwartetu grającego muzykę z nienazwanej szuflady. Avantgarde-Jazz? Post-Rock? Nu-jazz? Poszukiwanie etykiety wydaje się bezcelowe, bo JAZZPOSPOLITA bezkompromisowo kieruje się w nieznane, łącząc i deformując to, co absorbuje jej członków. Azymutem jest eklektyzm. Choć taki kurs wydaje się całkowicie niekomercyjny, zespół w swoim debiutanckim roku 2009 odniósł duży sukces na polskiej scenie alternatywnej. JAZZPOSPOLITA zagrała 20 koncertów, wydała EP-kę gorąco przyjętą przez liczne grono fanów i recenzentów, którzy porównywali ją do dokonań The Cinematic Orchestra, Jaga Jazzist czy Tortoise. Zespół został wyróżniony m.in. przez portale Porcys (2009 Top 40), Polisz Mnie (Najlepsza Płyta 2010), Uchem w Nutę (2009 Top 10). Szczególnie polecić należy koncerty JAZZPOSPOLITEJ, na których muzyka zespołu staje się jeszcze ciekawsza, a kompozycje często odbiegają od swoich studyjnych wersji.
” Zaskakująco dojrzała i efektowna kompozycyjnie próbka wyobraźni”
- Borys Dejnarowicz – „Pulp”, „Radio Euro”
„Na tej EP-ce dzieją rzeczy bez precedensu”
- Łukasz Łachecki – „Porcys”
„Jazzpospolita to błyskotliwi kombinatorzy, dla których jazz to tylko materia, którą można sprytne obrobić i przetworzyć”
- Łukasz Halicki – „Polisz Mnie”