Szef WKS Zawisza Maciej Skwierczyński odwołał się od decyzji prezydenta Konstantego Dombrowicza o zamknięciu stadionu.
Pismo trafiło już podobno do Urzędu Miasta, gdzie Samorządowe Kolegium Odwoławcze ma 14 dni na rozpatrzenie dokumentu. Chce też, żeby PZPN cofnął zakaz rozgrywania meczów bez udziału publiczności.
Prezes Skwierczyński wysłał także pismo do policji o weryfikację negatywnej opinii o warunkach bezpieczeństwa. Wszystko to ma związek z rozróbą jaką niedawno chuliganie przeprowadzili na stadionie Zawiszy. Przez co klub ponosi teraz duże konsekwencje finansowe.
Pojawiły się również głosy, że Zawisza może zostać sprzedany. Plany takie ma miasto, które dysponuje 97 proc. akcji. Nowy właściciel mógłby zabrać zespół z Bydgoszczy.
MarW