Pod żadnym pozorem nie zatrudniać się w tym okropnym miejscu. Menadżer bardzo nieprzyjemny, ma problem ,żeby wytłumaczyć cokolwiek nowo zatrudnionej osobie, masakra i brak kultury. Takiego chamstwa dawno nie doświadczyłam. Co najgorsze praca poniżej minimalnej stawki. CO TO MA ZNACZYĆ???? Wymagania z kosmosu. Nawet za minimalną stawkę bym się zastanowiła czy palcem kiwnę. Właściciel bywa tam bardzo rzadko. Szkoda bo nawet nie wie co się wyprawia. Jako klub syf,melina,towarzystwo niewiadomo skąd. Natomiast z opiniami na temat ochrony nie do końca się zgodzę. Coś co ktoś pojmuje za chamstwo ze strony ochrony.. fakt pewne sytuacje wyglądały różnie ale uważam ,że reakcje ochrony były zasadne. Po drugie ochroniarz musi wyglądać jak ochroniarz a nie jak parodia. Napakowani .... lepszy taki niż pożal się boże jakiś który ma z 170 wzrostu i waży ze 60kg...

Ochroniarz, żądał żetonu za pozostawioną kurtkę, która została oddana przeze mnie do szatni wraz z kurtką mojego kolego-na jeden żeton. Musiałam zapłacić 50 zł za rzekomo zgubiony żeton. Ochroniarz doskonale zdawał sobie sprawę, ze nie otrzymałam żetonu. Oczywiście zapłacone 50 zł nie zostało nabite na kasę fiskalną , więc trafiło do kieszeni obsługi..... Żałośni, łysi sterydziarze

Ludzie zamknijcie ten klub z taką ochronæ.strach tam siedzieć .pseudo ocochrona używa bez powodu gazu i się cieszą.totalne prawo ulicy.unikajcie tego miejsca!!!

Ochrona to jest totalne dno oni nie mają nic wspólnego z ochroną jedna wielka banda

Nie polecam tego miejsca jako miejsca pracy, aplikując na stanowisko barmana zostaje się kelnerem I zostaje się zwodzonym tym ze trzeba przejść przez wszystkie stanowiska, szkolenie które niby miły przygotowywać były poza godzinami pracy bezpłatnie, jeśli się chciało więcej dowiedzieć lub popatrzeć trzeba było zostać z własnej inicjatywy, problem z umowa.. kręcą i odsyłają od jednej osoby do drugiej w efekcie gdy chce się odejść nie ma się podpisanej umowy i nie chcą wypłacić wynagrodzenia. Serdecznie nie polecam