Opis
Już straciliśmy rachubę po raz który, robimy koncert z cyklu
„3moonboys presents”. Tak więc może przybliżę ideę która od zawsze nam
towarzyszy przy podejmowaniu kolejnego takiego spotkania.
Imprezy tego typu mają na celu odkrywać NAM – bydgoskim pochłaniaczom
dźwięków zespoły, które są naprawdę godne polecenia a na które nie
sposób natknąć się buszując w gąszczu internetu, bo ta materia już chyba
każdego przerosła.
Na koncert 9 września zaprosiliśmy formację Friday Faces, którzy są nam
doskonale znani z ich wcześniejszego projektu (Mehico) jednakże dość
radykalnie przemeblowanego. Nagrali swój materiał w rodzimym-bydgoskim
studio u Jarka Hejmana, mam nadzieję, że tym razem nie zapadną się pod
ziemie ze swoją płytą, bo zapowiada się bardzo obiecująco. Na ich
profilu Myspace można zaczerpnąć trochę dźwięków w swoje małżowiny, co
polecamy (www.myspace.com/fridayfaces).
Był jeszcze jeden zespół. o którym chciałem napisać, że udało nam się
zaprosić etc., ale niestety… Człowiek z ADHD nie potrafi zapanować nad
swoim kalendarzem i mimo wcześniejszych obietnic, musieli zrezygnować z
tego koncertu. Mowa tu o Turnip Farm… zespół widmo z Wołowa, w którym
udziela się Kuba Ziołek (Ed Wood, Tin Pan Alley, George Dorn Screams)
oraz muzycy takich zespołów jak Blue Raincoat, The Last Train Is The
Slowest oraz Peter J. Birch… No cóż może następnym razem… A szkoda bo
ich płyta to kawał dobrego rock’and’rolla nasyconego Neilem Youngiem…
Także by nie było zbyt łyso tego wieczoru postanowiliśmy sami wyjść na
deski Mózgowej sceny i zmierzyć się z nią po raz kolejny. Jest plan na
pewne atrakcje, z pewnością będzie dużo nowej muzyki, którą właśnie
rejestrujemy a także postaramy się o ciekawą oprawę wizualną.
Wieczór będzie obfitował w alternatywne dźwięki Bydgoszczy, na które serdecznie zapraszamy.
Zmieniły się nieco plany na ten piątkowy wieczór i zamiast Friday Faces wystąpi kolektyw DJ’ski THE LOW LAB, na który serdecznie zapraszamy tuż po koncercie 3moonboys.