Odradzam kazdemu ta restauracje. Dania sa male, gramatura tez nie jest zgodna z tym co podaja nawet w karcie. Chodzilem od czasu do czasu tam z dziewczyna. ale po walentynkach zmienialem całkowicie zdanie o tej restauracji. Dania byly znacznie mniejsze niz zwykle, chociaz placilem tyle samo co zwykle. Czesc zamowionych dan jest taka sama choc tylko inna z nazwy. A kiedy chcialem zlozyc skarge i podeszlem do lady zobaczylem jak wiekszosc dan jest rozmrazana, juz nie wspomne o warunkach jakie tam panuja, oraz o tym ze mikrofala tam to chyba podstawowe urzadzenie. Zdecdowanie odradzam. Niewiezycie sprawdzcie sami chyba ze kierownicy tam szybciej cos zmienia.

Do restauracji postanowiłam udać się z moim chłopakiem, jako że dawno planowaliśmy już odwiedzenie owego lokalu. Siłą rzeczy miałam ze sobą różę (nie, nie kupiłam jej sama dla siebie). Reakcja kelnera ekspresowa, na stoliku od razu stał dzban z wodą dla mojego kwiatka, a więc duży plus na wejściu. Karta dań bez zbędnego oczekiwania, brak denerwujących pytań typu "czy już można zbierać zamówienia?", po zamówieniu na napoje nie trzeba było długo czekać, a czas oczekiwania na danie był idealny do rozmowy (bez momentu zniecierpliwienia, jak to nieraz bywa), wyjścia do toalety itp ;p jednym jak do tej pory minusem, co oczywiście nie było winą lokalu, ale kultura powstrzymuje mnie od nazwania po imieniu tego, co się dzieje w Naszym kraju ;> jedzenie bardzo dobre, choć każdy ma swój gust, więc to moje osobiste zdanie ;] Minusem z winy lokalu/kelnera było zbyt długie oczekiwanie na rachunek, nawet po upomnieniu się, wlało to trochę zniecierpliwienia we wspomnienia pobytu. Jednakowoż sądzę, iż ten detal pokrywają wcześniejsze plusy, szczególnie pierwsze wrażenie, które zapewniło Sphinxowi moją przychylność i całkiem dobre mniemanie ;]