Reportaż - Naszym zdaniem
Z czym kojarzy się detektyw? Zapewne w pierwszej kolejności przychodzi na myśl sympatyczny, wąsaty pan w płaszczu i w staroświeckim kapeluszu, który, zaopatrzony w notes i szkło powiększające, rozwiązuje zagadkę kolejnego tajemniczego morderstwa.
Student ceni sobie wolność i nie lubi, gdy mu się mówi, co wolno robić, a czego nie. Zaś głównym zadaniem policjanta jest ochrona bezpieczeństwa i zapewnienie spokoju w m
Wyznawcy różnych odłamów chrześcijaństwa to, ogólnie rzecz biorąc, ludzie wierzący w tego samego Boga, lecz interpretujący słowa Pisma Świętego na przeróżne sposoby. Z jednej strony uznawani za dziwaków, fanatyków, nawet manipulatorów, a z drugiej - budzący szacunek i podziw twardymi zasadami moralnymi oraz głęboką wiarą. W gruncie rzeczy wiemy o nich niewiele. Baptyści, Adwentyści, Jehowici... Jacy naprawdę są ludzie, którzy na swój sposób „przeciwstawiają się" dominującemu na świecie, a zwłaszcza w Polsce, katolicyzmowi?
Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.
Każdy młody Polak posiada hordy znajomych, którzy rozpowiadają o swoich zagranicznych podbojach zakończonych powrotem z kuferkiem funtów. Czasem okazuje się jednak, że koszty napełnienia tegoż kuferka przewyższają jego zawartość.
Czasownik „to squat” oznacza w języku angielskim „kucać, przycupnąć”. Takie wyrazy nierozłącznie kojarzą się z pewną prowizorką...
O wrocławskim marszu równości 27 listopada 2005 i ogólnej sytuacji środowisk homoseksualnych we Wrocławiu
O innych niż przeciętne zachowaniach seksualnych
Odważna i ambitna próba obalenia mitu Polski Niewinnej czy upiorne pomówienie wszystkich Polaków?
"Nigdy nie widziałem kraju, który zawierałby w sobie tyle kontrastów. Przepych, piękno i nieskazitelność z jednej strony, z drugiej bardzo łatwo przeradza się w straszną biedę i syf.".
Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!
Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.
Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?